Reklama

Unikalny rower elektryczny Blue Steel bazuje na damskim rowerze z lat 70. ubiegłego wieku

Dzieląc się wrażeniami z wykonanej pracy, Chris powiedział, że najtrudniejszą częścią było zaprojektowanie przedniego widelca i kolumny kierownicy, aby zminimalizować ilość wstrząsów podczas ruchu zawieszenia. Przeprojektowywał projekt pięć razy, aby osiągnąć najlepszy rezultat. W sumie inżynier poświęcił około 400 godzin czasu i 975 dolarów na złożenie tego roweru elektrycznego. Blue Steel waży 59 kilogramów i może rozpędzić się do 50 km/h. Wyższe prędkości można osiągnąć poprzez zastosowanie sztywniejszej sprężyny w mechanizmie ciernym.

Sam Chris jest dość krytyczny wobec swojego pomysłu. W plusach zapisał zawieszenie, tłumienie wstrząsów na nierównościach. Jako minus wyróżnił nie najwygodniejsze siedzenie i hamulce, które wymagają poprawy. Jednocześnie, ze względu na brak pedałów, Blue Steel nie może być uważany za rower.

Może Ci się spodobać

Reklama